Świąteczne Szczęście

Jak co roku, gdy przychodzi grudzień nagle wszyscy robią się do siebie mili i życzliwi(przynajmniej w teorii), ludzie ubierają choinki, słuchają kolęd, pieką pierniki i spędzają czas z rodziną.Wszystko jest pięknie i cudownie do czasu gdy rozbierzemy choinkę, i zapomnimy o świątecznym nastroju. Wtedy wszystko wraca do normy i ludzie znów żyją w szarej codzienności , szkoła, praca ogólnie brak czasu do siebie, jednak czy nie potrafimy żyć przez cały rok tak jak w święta? Odpowiedź brzmi NIE. Dlaczego ? Dlatego że gdy jest okres świąteczny jesteśmy dla siebie życzliwi z wewnętrznego przymusu, tak jak na kolacji u ciotki której nie lubimy, nie chcemy tam być ale jesteśmy żeby nie sprawić nikomu przykrości. Czy u wszystkich tak jest? Raczej nie, ale chyba większość z nas to odczuwa. Jak jest u Was? Co na ten temat myślicie? Napiszcie swoje przemyślenia w komentarzu :)