czwartek, 18 września 2014

Rok szkolny/Nauka :)

Trochę późno na tego posta...ale co z tego ;) To już trzeci tydzień w szkole... Nie ważne czy chodzicie do technikum, liceum, gimnazjum czy zawodówki ponieważ jest JEDNA zasadnicza rzecz która je łączy (pewnie się domyślacie co...) tak, to NAUKA, dlatego właśnie chcę dać Wam kilka porad na ten temat...:

Kiedy się uczyć? :
- Nie ucz się od razu po szkole... daj sobie chwilę na ochłonięcie po tych godzinach spędzonych w męczarni :))
-Ucz się w ciszy - nie pozwól aby coś Cię dekoncentrowało!
- Rób notatki- nie lubię się uczyć z zeszytu lub z książki, wolę zrobić sobie notatki w "pigułce" i z tego się uczyć 
- Nie ucz się dzień przed sprawdzianem, tylko rozłóż sobie stopniowo naukę na kilka dni :)
-Załóż kalendarzyk w którym będziesz zapisywał sobie daty sprawdzianów, oraz rozplanowywał naukę na dni.(Gdy byłem w gimnazjum nie miałem takiego kalendarzyka i często przychodziłem do szkoły, kolega się pyta czy umiem na sprawdzian, a ja mowie JAKI SPRAWDZIAN ? :O)
- Gdy jesteś w szkole nie bój się spytać np. pani od matematyki dlaczego to oblicza się tak, a to tak.. Ona nic Ci nie zrobi, tylko wytłumaczy ;)
- Odrabiaj systematycznie zadania domowe (jest to też utrwalanie wiadomosci, a im częścieć coś utrwalasz tym na dłużej zostaje w głowie :) )

Myślę że to tyle. Jeśli masz problemy z pamięcią to zainteresuj się mnemotechnikami ;)  Może kiedyś o tym napiszę... See ya!

piątek, 10 stycznia 2014

Guarana

O czym dzis? O guaranie - jest to roślina rosnąca w Ameryce Południowej (Brazylia), zażywa się jej sproszkowane  nasiona, które zawierają do 6 % Guaraniny ( inaczej kofeiny) która uwalnia się długo, bo aż do 6 godzin po zażyciu.

Jak dokładnie działa Guarana? 

Guarana powoduje ogólne pobudzenie organizmu, przyspiesza pracę serca i układu oddechowego. Poza tym zwiększa koncentracje, zwiększa produkcję adrenaliny która pobudza mózg do działania oraz spłyca uczucie zmęczenia.

Jak przyjmować Guaranę? 

Guaranę przyjmuje się doustnie, można np. dodać jej do jogurtu, robić shake bananowego i dosypać tam guarany, ale mój ulubiony (a zarazem najprostszy) sposób na przyjęcie jej to po prostu wziąć łyżeczkę guarany do buzi i popić szybko wodą, lubię ten sposób ponieważ  rano przed pójściem do szkoły nie mam czasu na robienie shake'a lub nie zawsze mam ochotę na jogurt :)

Jak dawkować Guaranę? 

Najlepiej 1 - 1,5 łyżeczki, nie należy przesadzać bo mogą być złe skutki uboczne takie jak rozkojarzenie, tachykardia i bezsenność.

Komu polecam Guaranę? 

Guaranę polecam uczniom, studentom i innym którzy potrzebują większej koncentracji np. podczas nauki.

Komu NIE polecam Guarany? 

Nie polecam jej osobom o problemach z sercem.

Podsumowanie
 Moim zdaniem Guarana jest bardzo dobrym stymulantem roślinnym, pomaga mi uczyć się do wielu sprawdzianów, na pewno lepsza jest od tych wszystkich energetyków na rynku :) Szczerze ją polecam, warta jest swojej ceny :)


środa, 8 stycznia 2014

UWAGA!!! - na niedzielnych kierowców.

Siemanko! Napisze trochę o tym jak niebezpieczni mogą być niedzielni kierowcy. Niestety coraz częściej dochodzi do wypadków samochodowych przez pijanych lub niedoświadczonych kierowców. Co to znaczy? To znaczy, że trzeba być niezwykle skupionym i trzeźwym na drodze. Trzeba również myśleć o tym, że można zranić lub zabić nie tylko siebie, ale też przechodniów. Nie długo mają zostać wprowadzone nowe ustawy odnośnie jazdy po alkoholu - mają dotyczyć zaostrzenia kar dla nietrzeźwych kierowców i obowiązkowego posiadania alkomatu w każdym samochodzie. Równie niebezpieczna jest rozmowa przez telefon w czasie jazdy, gdyż wtedy dostajemy tak zwaną "częściową ślepotę" przez którą na tyle jesteśmy mało skupieni, że nawet patrząc na coś co jest przed nami to widzimy to  tylko podświadomie, a w rzeczywistości to nawet nie pamiętamy, że to w ogóle widzieliśmy. Niestety niedoświadczeni kierowcy są równie niebezpieczni, ponieważ wielu z nich albo się popisuje za kierownicą, albo w ogóle nie ma pojęcia o prowadzeniu auta. Uważam, że powinno być tak, że za nieumiejętne obsługiwanie się pojazdem powinno od razu wysyłać się daną osobę na ponowną naukę jazdy. A co z pijanymi rowerzystami? Niestety nic, bo według państwa jazda na rowerze po pijanemu to tylko wykroczenie, a przecież pijany rowerzysta jest równie niebezpieczny, ponieważ jadąc po drodze jest zagrożeniem dla innych kierowców. Możliwe, że dopiero zostanie to zauważone jak zostanie przekroczona dość duża liczba wypadków przez pijanych rowerzystów.
Poniżej umieszczam filmik, który może bardziej uświadomi, że warto jeździć z rozwagą?

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Możliwe życie w kosmosie #1 Europa - księżyc Jowisza

Europa to czwarty co do wielkości księżyc Jowisza z grupy księżyców galileuszowych i szósty co do wielkości naturalny satelita w Układzie Słonecznym. Najprawdopodobniej posiada on pod lodową skorupą ocean ciekłej wody. Istnienie oceanu na tym księżycu jest możliwe ze względu na potężne oddziaływania pływowe ze strony Jowisza. Samo wewnętrzne ciepło pochodzące z jądra Europy nie wystarczyłoby do utrzymania takiej warstwy wody w stanie płynnym, jednak może ono wystarczać, żeby na dnie oceanu istniały czynne kominy hydrotermalne. Jedna z nowszych hipotez dotyczących powstania życia na Ziemi sugeruje, że pierwsze istoty żywe pojawiły się nie w zbiornikach powierzchniowych, ale w takim właśnie środowisku. Europejska Agencja Kosmiczna zamierza wysłać do układu Jowisza w 2022 roku sondę JUICE, która ma przeprowadzić badania. W trakcie misji planowane są dwa przeloty w pobliżu Europy i wejście na orbitę GanimedesaNa podstawie obserwacji wykonanych teleskopem Hubble’a naukowcy doszli do wniosku, iż Europa posiada niezwykle rzadką atmosferę, której ciśnienie wynosi zaledwie 1 mikropaskal. Promieniowanie słoneczne i naładowane cząstki z magnetosfery Jowisza rozbijają cząsteczki wody z lodowej powierzchni księżyca na wodór i tlen. Wodór, jako najlżejszy pierwiastek, ulatuje w przestrzeń międzyplanetarną, podczas gdy tlen zostaje zatrzymany przez siły grawitacji Europy. A wy co uważacie, czy możliwe jest tam istnienie życia? Na razie tego nie wiadomo, ale może w przyszłości tego się dowiemy. Kto wie, może życie w kosmosie jest bardziej powszechne niż nam się to wydaje.

niedziela, 5 stycznia 2014

Zagadka Trójkąta Bermudzkiego rozwiązana.

Siema! Pewnie słyszeliście coś o Trójkącie Bermudzkim. To miejsce jest już legendą. Historie o tym są sławne na całym świecie. Podobno zaginęło już tam setki statków i samolotów,  ale czy jest w tym coś nadprzyrodzonego? Wiadomo, że w tym miejscu nie działają telefony, nawigacja, radia i cały inny sprzęt elektroniczny i radiowy, jest to tak zwany martwy punkt. Ale czemu statki toną? Nie jest to nic nadzwyczajnego, ponieważ istnieją hipotezy mówiące o erupcjach metanu z podwodnych złóż. Bąble metanu wydobywające się ze szczelin w dnie oceanu powiększają się w miarę wypływania na powierzchnię do ogromnych rozmiarów. Powstały z wody i pęcherzyków metanu płyn ma gęstość znacznie niższą niż woda, przez co znajdujące się w nim statki tracą wyporność i toną. A co z samolotami? Po wypłynięciu na powierzchnię, metan nie tylko unosi się ku górze, ale również miesza się z powietrzem i jest unoszony przez wiatr. Na wysokości przelotowej samolotów, stężenie metanu może być zatem zbyt małe, by bezpośrednio oddziaływać na przelatujące samoloty. Więc dlaczego samoloty spadają? A co z historyjkami o spotkaniach z ufo w tym miejscu? Być może kiedyś uda się w pełni rozwiązać tą zagadkę, a tym razem zapraszam na obejrzenie filmiku poniżej.

Najdziwniejsze owoce świata #2 - Pitahaya

Pitahaya, nazywana też Pitają to roślina należąca do rodziny kaktusowatych. Występuje w Azji i Australii. Kwitnie wyłącznie w nocy, dlatego jej kwiaty zyskały miano Królowej Nocy. Jej owoce wykorzystuje się do produkcji soków i win, ale także stanowią świetny dodatek do deserów lodowych i herbat. Mają słodki, orzeźwiający smak. Można je przechowywać w temperaturze pokojowej, w której zachowują świeżość przez około półtora tygodnia, a żeby być pewnym czy są świeże powinno się sprawdzić czy są jędrne. Pitahaya zawiera fosfor i wapń, a także witaminy B, C i E. Poniżej podam przepis na sałatkę owocową z melonem i pitahayą.
Składniki:
- 1 melon
- 1 pitahaya
- 1 jabłko
- 1 kiwi
- 1 pomarańcza
- 1 garść suszonej żurawiny
- kilka sztuk orzechów włoskich
Sposób przyrządzania:
Melona przecinamy na pół i usuwamy pestki. Wydrążamy środek melona tworząc kulki. Tak samo postępujemy z pitahayą. Jabłko obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach, polewamy sokiem z cytryny aby nie ściemniało. Kiwi obieramy ze skórki i kroimy w kostkę. Pomarańcze obieramy ze skóry i kroimy na małe kawałki. Wszystkie owoce mieszamy, dodajemy do nich żurawinę oraz posiekane włoskie orzechy. Dodajemy w miseczkach z owoców. Smacznego. :)

sobota, 4 stycznia 2014

Podróże po okolicy

Siemanko, pewnie w wakacje dużo jeździcie w góry, nad morze, za granice lub gdziekolwiek. Ale czy zwiedzacie swoją okolice, lub chociaż odwiedzacie miejsca blisko swojego miejsca zamieszkania? Wioski, pobliskie miasteczka, warto się do nich wybrać ponieważ wiele z nich posiada coś czego nie ma w dużych miastach czyli spokój...Co więcej takie piesze wycieczki mogą poprawić waszą kondycje, oraz jeżeli byście chodzili w grupach - umocnić swoje przyjaźnie. Bardzo polecam takie wycieczki, szczególnie z bliskimi :)